Zespół stworzony przez Adama Kulisza w 2007 roku grający autorskiego klasycznego bluesa.

Trio zagrało na wielu festiwalach. m.in. dwukrotnie na Festiwalu im. Ryszarda Riedla Ku Przestrodze, Rawa Blues, Jesień z Bluesem, Suwałki Blues Festiwal, Lauba Pełno Bluesa. Przede wszystkim jednak Kulisz Trio to setki zagranych koncertów klubowych i plenerowych.

Muzyka zespolu z płyt "Bluesletter" oraz wydanej w 2013 roku koncertowej "Historie bluesem pisane" oraz "Blues na naszym placu" (2016) i epka "Bye Bye Blues" (2019) gosciła na antenie polskiego radia i TV np. w audycjach Wojciecha Manna, Jana Chojnackiego, Piotra Barona, Andrzeja Matysika oraz wielu innych stacjach radiowych w audycjach autorskich m.in. w kultowych "Okolicach Bluesa" Andrzeja Jerzyka.

Dynamika, profesjonalizm na najwyższym poziomie to najczęściej padajace określenia pod adresem tej formacji. Charakterystyczny, głeboki, hookerowski głos lidera grupy Adama Kulisza, notabene siedmiokrotnego zwycięzcy plebiscytu pisma "Twój Blues" w kategorii "wokalista roku", polączony z energetyzująca gitarą przewodnią. Autorski program, śpiewany po polsku i po ślasku.

Pierwszy skład Kulisz Trio (K3) to Michał Kielak (harmonijka), Tomasz Karkoszka (perkusja) i Adam Kulisz. W 2008 roku powstał skład elektryczny ś.p. Michał Giercuszkiewicz - perkusja, Mariusz Maksymowicz - kontrabas. W roku 2011 ś.p. Michała Giercuszkiewicza (perkusja) zastapił Adrian Fuchs. Od 2014 roku na stanowisku kontrabasisty Piotr Rożankowski, który zastapił Mariusza Maksymowicza. Od stycznia 2015 za perkusji zasiada Aleksander Juraszczyk. W roku 2019 za bębnami zasiadł Toamsz "Kwiatek" Kwiatkowski

Z DNIEM 08.08.2023 ZESPÓŁ ZAMYKA DXIAŁALNOŚĆ KONCERTOWĄ

 

Michała Kielaka poznałem 02.10.2004 w Ostrzeszowie w Kinie Piast na koncercie charytatywnym "Dla Kawy". A także Jaromiego Drażewskiego. Od razu z nimi zagrałem koncert, co uwiecznił na płycie CD Jaromi. Następstwem tego wydarzenia było powstanie efemerycznej formacji Fajfusowy Tercet Bluesowy. Czyli Jaromi, Kielak i ja. Ewenementem był koncert promocyjny naszej płyty, na który Jaromi zapomniał zabrać płyt :). Mieliśmy jedną bardzo fajną trasę. Z naszych wspólnych znajomości zrodził mi się zamysł zrobienia koncertu połączonego z nagraniem płyty. I tak w 2005 również w Ostrzeszowie przy pomocy Gerarda Urbana i Andrzeja Jerzyka udało mi się to dopiąć. Nazwałem to Polish Blues Session a udział wzięli:

Marcin Szulkowski - guitar Miłosz Szulkowski - drums Bartek Szopiński - hammond, piano Szymon Szopiński - drums Jaromi Drażewski - guitar, vocal, harmonica Michał "Cielak" Kielak - harmonica Tadeusz Bogucki - bass, vocal Sebastian Ceglarek - bass Bartek Łęczycki - harmonica Adam Kulisz - guitar, vocal Arkadiusz Osenkowski - saxophone

Zagrała też Magda Piskorczyk z Ola Siemieniuk ale nie chciały umieścić materiału na płycie. Płyta z tym materiałem ukazała się z różnych względów dopiero w 2009.

W roku 2005 wydaliśmy z Michał Kielak płytę 100 Cotton Blues, która uzyskała pochlebne recenzje na całym świecie.. Płyta powstała dzięki wsparciu naszych fanów, którym również i dziś dziękujemy. Zaczęliśmy z Michałem czasem grać w duecie. Na Olsztyńskich Nocach Bluesowych 2005,gdzie graliśmy z CBS, podszedł do mnie niejaki Tomek Karkoszka z propozycją współpracy muzyczno - menadżerskiej. Tak powstało trio - Kulisz Kielak Karkoszka - K3 lub Kulisz Trio - do wyboru do koloru :). Nagraliśmy płytę 100% Biedy w roku 2007 jakby na koniec naszej wspólnej drogi. Zagraliśmy naprawdę mnóstwo koncertów zarówno w Polsce jak i za granicą. Super festiwal w Monaghan w Irlandii, czy BluesBaltica w Eutin. Przejechaliśmy pociągiem Polskę wzdłuż i wszerz, do czasu kiedy przeżyliśmy napad na pociąg na trasie Bielsko - Gdynia w okolicach Tczewa. Wtedy zakupiłem pięknego, czerwonego MB 123.

Pod koniec 2007 roku na koncercie Śląskiej Grupy zapytałem Michała Giercuszkiewicza czy by nie miał ochoty coś pograć i nagrać ze mną płyty. Jakoś w tym czasie odświeżyłem kontakt z Mariuszem Maksymowiczem kontrabasistą, którego poznałem na wyjeździe z Big John and the Rackets w 1985r. Gier zapytał A kto na basie? Ja mówię nie basie tylko na kontrabasie..Gier na to: No jak na wielorybie, to jak najbardziej. No i w styczniu zrobiliśmy próbę u Jarka w garażu i pojechaliśmy do studia S -tone w Sosnowcu, gdzie niejaki Rafał "Misiek" Nowak dokonał rejestracji płyty Bluesletter (jak zwykle samo nagranie trwało 1 (słownie jeden) dzień.

No i zaczęliśmy koncerty w tym składzie. Dzięki temu usłyszałem najpiękniejsze solo Giera, które wykonał na spotkaniu leśników zupełnie nie wiem gdzie. Trwało chyba z 10 minut. Nikt tam nie kumał o co kaman :). Wiem też, ze nie staje się na tankszteli po drugiej stronie drogi, że należy jechać zawsze prosto oraz co to jest łubin, spadolotnia, i  jaka gruba jest gitara BB Kinga. No i najważniejsze - "Niech się nauczą grać - kondony!!".

Chyba jakoś w 2012 roku pożegnałem z kapeli z żalem Michała m.in z powodu nakładania się terminów koncertów. Udało nam się jeszcze trzykrotnie zorganizować Warsztaty gitarowe w Kalnicy u Oli. Tam Gier miał swoją siedzibę, oprócz tej na tratwie.

Michała zastąpił Adrian Fuchs, zresztą w jakimś sensie jego wychowanek, współzałożyciel zespołu Cree. Znałem ich od bajtla. Narodził się również pomysł na inną płytę niż bluesową. Więc w roku 2012 kolejny raz w czeskiej Harendzie w Trincu nagraliśmy Ciemnogranie, gdzie i Michał i Adrian, występują wspólnie. Na basie Mirek Rzepa a na klawiszu oscylujący Krzysztof Głuch. Kolejny rok to już płyta koncertowa Kulisz Trio "Historie Bluesem pisane". Nagrana w chorzowskiej leśniczówce z nowym realizatorem Rafałem Kosą Kossakowskim, z udziałem wielu gości.

W trakcie koncertów związanych z promocją Historii Bluesem pisanych nastąpiło kolejne przesilenie i z zespołem w przyjaźni pożegnał się Ś.P. Mariusz Maksymowicz. Przy grze Adriana jego specyficzny sposób grania na kontrabasie, który wcześniej fajnie komponował się z pulsowaniem Giera, teraz jakoś nie pasował. Poza tym program, który zaczęliśmy wykonywać w połowie zaczął być bardziej rockowy. Jakoś wcześniej przy okazji koncertu na Bytomskiej Mocy Bluesa poznałem i posłuchałem Piotra Rożankowskiego, który wówczas współpracował z Kajetanem. Nawet w żartach powiedziałem że kiedyś się do niego odezwę :). No i właśnie przyszła wtedy ta pora. Jak się okazało Piotr już nie grał z Drozdem. Więc pierwsza próba, spasowało no i gramy. Adriana Fuchsa zastąpił na perkusji Aleksander Olo Juraszczyk. Również człowiek dla mnie nieprzypadkowy. Dawno temu po koncercie 7 w nocy w Leśniczówce gdzie grał, tak jak w przypadku Piotra powiedziałem, że pewnego dnia zagramy razem. Przez jakiś czas był pomysł na nową nazwę kapeli "Kulisz i Dwóch od Kajetana" :). Czemu rozstałem się z Fuchsem to może on sam kiedyś Wam opowie.

Olek wbrew pozorom lata swojej perkusyjnej młodości grał w kapeli metalowej, której płyty wydawane były na całym świecie.

Olo w 2019 roku ze względów osobistych opuścił kapelę a jego miejsce zajął Tomasz "Kwiatek" Kwiatkowski.

Grał do czerwca 2023. Był ostatnim bębniarzem Kulisz Trio. R.I.P